"Joanna" Sensual - plastry do depilacji twarzy z woskiem

Hej :))

Wczoraj Rossmann przenosił się u mnie w inne miejsce, tzn do nowej galerii :) no więc postanowiłam odwiedzić i zobaczyć czy może coś ciekawego znajdę dla siebie :) poszukiwałam balsamu do włosów z łopianem o którym czytałam na kilku blogach, ponieważ strasznie zaczęły wypadać mi włosy więc pora coś z tym zrobić. Udało mi się go kupić za 6,99 zł więc nie jest drogi, teraz tylko muszę przetestować na sobie :)

No ale nie o tym miało być :P wczoraj pierwszy raz zakupiłam sobie plastry do depilacji twarzy z woskiem firmy "Joanna" mimo, że czytałam wcześniej różne opinie, "że nie usuwa tak jak powinien", " że trzeba używać kilku i tak pozostają włoski" i tak wiele wiele innych, no ale były też i dobre opinie więc postanowiłam sama wypróbować i jestem z nich zadowolona :)))

Nazwa: Sensual - plastry do depilacji twarzy z woskiem

Producent: "Joanna" 

Cena: 5,79 zł- promocja Rossmann

Skład:

W opakowaniu znajdujemy 12 plastrów oraz oliwkę łagodzącą podrażnienia.

Na zdjęciu już tylko 8 plasterków ponieważ 2 zużyłam a 2 podarowałam mamie :) bo również chciała je wypróbować.

Na opakowaniu znajdują się również wskazówki, według mnie dość ważne :)

Moja opinia: Uważam, że sprawdziły się u mnie bardzo pozytywnie. 2 plasterki w zupełności starczają do wydepilowania wąsika. Oliwka dołączona do plastrów pomaga w delikatny sposób pozbyć się resztek wosku i nawilża podrażnioną skórę jednak tylko chwilowo. Jak na pierwszy raz to powiem szczerze, że są bardzo łatwe w użyciu i każdy sobie spokojnie poradzi. Jeżeli odrywa się plaster zdecydowanym jednym ruchem to nie boli, czuć jedynie mrowienie, pieczenie ale to normalne. Na pewno będę je kupować bo nie są drogie a efekty są takie, jakich oczekiwałam.

Plusy:

• wydajne
• skuteczne
• delikatne chwilowe podrażnienie
• dołączona oliwka
• cena nawet bez promocji bo coś koło 6-7 zł
• łatwo dostępne
• łatwo się rozgrzewają

Minusy:

• oliwka tylko na chwilę koi podrażnienie

Ocena:5/5

A i tak w ogóle po zrobieniu zakupów podchodziło się z paragonem do stoiska i dostawało się prezent, ja dostałam szampon, odżywka do laminowania włosów i próbka Carex.