poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Masełko do ust "Soczysta malina" - Bielenda

Wiem, że szał na masełka do ust już był na blogach ale ja chciałam napisać co mnie urzekło w tym właśnie produkcie :)
Na co dzień raczej nie używam szminek, wolę delikatny błyszczyk, czy właśnie jakąś pomadkę ochronną lub balsam do ust. Zawsze jakoś pasowały mi pomadki z Nivea, jednak nie dawno poszłam do Rossmanna i zobaczyłam to masełko .. hmm pomyślałam czemu nie? może spróbuję :) i cieszę się że je wzięłam bo fajnie się sprawdziło :)
Bielenda, masełko malinowe, masełko do ust

Bielenda, masełko malinowe, masełko do ust


Nazwa: Masełko do ust "Soczysta malina"

Producent: Bielenda

Pojemność: 15 g

Cena: 6,99 zł

Skład: Isohexadecane, Petrolatum (Nota N), Aqua (Water), Lanolin, Polyglyceryl-3-Diisostearate, Microcrystalline Wax, Butyrspermum Parkii (Shea Butter), Glycerin, Sucrose, Cera Alba (Beeswax), Parfum (Fragrance), Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Propylene Glycol, Rubus Idaeus Fruit Extract, Tocopheryl Acetate, Cetearyl Alcohol, Sodium Saccharin, Hydrogenated Polyisobutene, Palmitic Acid, Pottasium Sorbate, Sodium Benzoate, Ethylparaben, Mica.

Od producenta: Masełko do ust Bielendy skutecznie pielęgnuje i regeneruje delikatny naskórek ust, likwidując uczucie spierzchnięcia, ściągnięcia i suchości. Zawartość intensywnie regenerujących i odżywczych składników jak: masło karite, masło kakaowe i wit. E, sprawia, że skóra ust szybko się odnowi, odzyska miękkość i zdrowy wygląd.

Dostępne w 3 wersjach zapachowych:
- zmysłowa wiśnia,
- troskliwa brzoskwinia,
- soczysta malina.


Bielenda, masełko malinowe, masełko do ust

Bielenda, masełko malinowe, masełko do ust

Moja opinia: Gdy zobaczyłam to masełko w sklepie jakoś przyciągnęła moją uwagę ta soczysta malina :) Postanowiłam, że muszę ją wypróbować i koniec :) Gdy w domu otworzyłam pudełeczko w którym się znajdowało i podniosłam wieczko pojemniczka wydobył się tak cudowny, słodki, malinowy zapach że aż mało się nie rozpłynęłam. Zapach jest tak cudowny że aż ma się ochotę je zjeść:) a swoją drogą słodziutkie też jest hehe :) Co do pojemniczka to mi jakoś nie przeszkadza taki sposób aplikacji bo po prostu dotykam do ust i w ten sposób go używam :) gorzej będzie później przy końcu ale jak na razie jeszcze daleko do denka :) Jednak minusem jest luźno trzymające się wieczko pudełeczka, nie jest ani zakręcane ani na żaden zatrzask po prostu takie sobie luźne i to powoduje, że boję się nosić je w torebce. Masełko ma fajną lekką konsystencję, dobrze się je nakłada. Nie jest klejące i to działa też na jego korzyść, bo nie lubię jak lepią mi się usta. Po nałożeniu odczuwamy od razu że usta są miękkie, gładkie i nawilżone.Masełko delikatnie barwi usta, jednak wygląda to bardzo naturalnie. Według mnie idealnie nadaje się dla osób, które mają suche i spierzchnięte usta. U mnie sprawdziło się super i uwielbiam go używać, chętnie wypróbowałabym również innych wariantów.


Bielenda, masełko malinowe, masełko do ust


Bielenda, masełko malinowe, masełko do ust


Bielenda, masełko malinowe, masełko do ust

Plusy:
  • cudowny zapach <3
  • nawilża
  • wygładza 
  • lekka konsystencja
  • nie klei się
  • delikatnie barwi usta
  • wydajne
  • cena
  • dostępność
Minusy:
  • luźne wieczko
Ocena:4,5/5
Miałyście może to masełko ? spodobało Wam się ?
 jak u Was się sprawdziło ?





sobota, 26 kwietnia 2014

Czarne mydło CosmoSPA - Savon Noir D'Maroc

Jakiś czas temu otrzymałam od CosmoSPA czarne mydełko na bazie czarnych oliwek, oleju oliwnego i różanego :)


Pierwsze wrażenie gdy otworzyłam pudełeczko było dość zaskakujące nie powiem :P bo jak zobaczyłam konsystencję i że jest takie ciągnące i klejące to jakoś tak aż mi ciary przeszły :P no ale postanowiłam wypróbować i od tamtej pory się z nim nie rozstaje ! Jest rewelacyjne! :) ale po kolei :))

Savon Noir D'Maroc, czarne mydło, CosmoSPA

Nazwa: Savon Noir D'Maroc

Producent: CosmoSPA

Pojemność: 100 g 

Cena: 11,99 zł

Dostępne tu : >>KLIK<<

Skład: Olea Europea, Aqua, Pottasium Hydroxide, Rose Oil 

Savon Noir D'Maroc, czarne mydło, CosmoSPA

Co możemy przeczytać na opakowaniu: 
Savon Noir D'Maroc, czarne mydło, CosmoSPA

Moja opinia: Tak jak już pisałam, pierwsze wrażenie nie było zbyt fajne, jednak jakoś się przekonałam żeby je wypróbować :) Tak jak jest napisane na opakowaniu nałożyłam sobie na twarz, poczekałam 5 min i delikatnie masowałam po czym zmyłam wodą. I co? moja buzia była tak super oczyszczona, że nie można tego do niczego porównać.Chyba nigdy żaden z kosmetyków mi tego nie zapewnił. Byłam pod ogromnym wrażeniem ponieważ skóra była również miękka, gładka i nawilżona cóż chcieć więcej? :) Używam tego mydełka co 2-3 dni, żeby za bardzo nie przyzwyczaić skóry do niego. Ale na pewno będzie u mnie stałym bywalcem, jest wręcz rewelacyjne i mogę je polecić każdemu, naprawdę warto spróbować. Fajnie, że znajduje się w takim opakowaniu, które jest bardzo wygodne w użyciu i można je zużyć naprawdę do samego końca. Samo mydełko jak widać na zdjęciach jest ciemne, konsystencja gęsta, klejąca jednak mimo tego przekonałam się w 100 % :)) Mydełko to nie pieni się jak inne mydła, jednak mi to nie przeszkadza. Zapach nie powala na kolanach, jest ostry, niezbyt przyjemny, ciężko go do czegoś porównać jednak jak wiemy, kosmetyki naturalne mają to do siebie :)
Skład tego mydełka jest tak rewelacyjny i prosty że aż się robi miło, nie pamiętam kiedy widziałam i czy w ogóle widziałam kosmetyk z tak naturalnym składem, który tak rewelacyjnie by się spisał. Wielkie wow! 

Savon Noir D'Maroc, czarne mydło, CosmoSPA

Savon Noir D'Maroc, czarne mydło, CosmoSPA

Savon Noir D'Maroc, czarne mydło, CosmoSPA

Plusy:
  • oczyszczanie twarzy
  • odżywanie i wygładzanie
  • cena
  • wygodne opakowanie
  • naturalny skład
  • wygodna do nałożenia konsystencja

Minusy:
  • zapach
  • lepkość
Ocena: 5/5

Dziękuje firmie CosmoSPA za możliwość wypróbowania tego cudeńka i zapraszam Was na ich stronę:

lub na FanPage

Miałyście może to mydełko ? Albo jakieś inne czarne mydło?
Według mnie warto wypróbować :) bo działanie jest meeeega !! :)
Miłego weekendu :) 










czwartek, 24 kwietnia 2014

Nowe współprace :)

Dzisiaj krótko, bo Marcello daje czadu ;D więc chwalę się nowymi współpracami a mianowicie:


otrzymałam:

Citrosept Forte Acerola 10 ml
Citrosept Forte Acerola 30 kapsułek
Citrosept Dental 15g




oraz firma Tesa

otrzymałam:

prowadnice do kabli
podkładki filcowe
haczyk Powerbutton
taśma biurowa Tesafilm
oraz próbki taśmy pakowej ecologo i taśmy maskującej



Bardzo cieszę się z przesyłek i z chęcią wezmę się za testowanie :) 
uciekam bo dziecię niecierpliwe :)
Miłego dnia :)


środa, 23 kwietnia 2014

Płyn micelarny Ziaja - Naturalna.eu

Dziś kolejna porcja recenzji :) a co ;) pogoda za oknem cudna, więc szybka notka, sprzątanie i lecimy z małym na spacerek bo aż żal nie skorzystać z tego cudnego słoneczka ;))
Aktualne brzdąc śpi więc mam akurat chwilkę :)

Płyn otrzymałam od Naturalna.eu- i dziękuje bardzo firmie za możliwość przetestowania produktu.
Nazwa: Naturalny oliwkowy płyn micelarny

Producent: Ziaja

Pojemność: 200 ml

Cena: ok. 9 zł

Skład: Aqua/Water, Sodium Cocoamphoacetate, Glycerin, PEG-8, Propylene Glycol, Panthenol,Olea Europea (Olive) Fruit Oil, PPG-26-Buteth-26, PEG-40, Hydrogenated Castor Oil, DMDM Hydantoin, Citric Acid.

Od producenta: Delikatny płyn micelarny z naturalnym olejem oliwkowym przeznaczony do codziennej pielęgnacji twarzy i delikatnej skóry wokół oczu.

• Hipoalergiczna
• Nie zawiera parabenów i barwników
• Bezzapachowa

DZIAŁANIE

• Zapewnia łagodny demakijaż.
• Skutecznie zapobiega wysuszaniu.
• Zmiękcza skórę oraz tonizuje naskórek.
• Wpływa kojąco na podrażnienia.


Moja opinia: Gdy go otrzymałam naprawdę bardzo się ucieszyłam bo nigdy nie miałam z nim do czynienia i byłam przekonana, że musi być super bo skoro jest naturalny to inaczej być nie może. Jednak okropnie się myliłam .. teraz żałuję, że go wypróbowałam .. dlaczego? Ponieważ u mnie totalnie się nie sprawdził !!  Cieszę się że sama nie wydałam na niego pieniędzy. 
A więc tak : po pierwsze STRASZNIE  szczypie w oczy! to jest totalna porażka! gdy pierwszy raz go użyłam myślałam że zwariuję, moje oczy zaczęły łzawić, szczypać i swędzieć. Dopiero po przemyciu dużą ilością wody się uspokoiło.. Myślałam, że to może przez tusz, ale kolejnego dnia użyłam innego i wieczorem powtórka z rozrywki.. Postanowiłam, że nie będę nim zmywała oczu, tylko będę go używać do przemywania twarzy i tu szczerze mówiąc szału też nie było .. Nie zauważyłam, żeby jakoś oczyszczał skórę, bo miałam wrażenie jakbym po prostu umyła twarz wodą i tyle. Skóra później była sucha i bardzo napięta takie dziwne uczucie. Nie radzi sobie też dobrze ze zmywaniem podkładu, wacik po przemyciu jest tylko trochę zabrudzony a fluid i tak trzeba zmyć czymś innym. Jedynymi plusami jest to że nie ma zapachu, jest łatwo dostępny i że ma naturalny skład, który mimo wszystko dla moich oczu jest masakrą. Z tego co czytałam opinie są podzielone i niektóre osoby są nim zachwycone jednak ja mimo, że uwielbiam kosmetyki Ziaji z tym płynem totalnie się nie polubiłam i na pewno go nie kupię. Jednak cieszę się że mogłam go wypróbować. 


Plusy:
  • naturalny skład
  • brak zapachu
  • łatwo dostępny
Minusy:
  • podrażnia oczy
  • wysusza skórę
  • nie radzi sobie z demakijażem
  • powoduje dziwne uczucie napięcia skóry na twarzy
  • cena też bez szału, wolę kupić Biedronkowy :)
  • nie czuć efektu oczyszczenia twarzy
Ocena: 1/5

Miałyście go może? Jak się u Was sprawdził? Być może lepiej niż u mnie ;) 
Uciekamy zaraz na spacerek :) a Wam życzymy miłego dnia ;)







wtorek, 22 kwietnia 2014

Masło kakaowe Ziaja balsam do ciała - Naturalna.eu

Święta, święta i po świętach jak to mówią :) ja czuję się niestety kilka kg cięższa, przynajmniej takie mam wrażenie :P więc czas i pora zacząć trochę ćwiczyć :) I tu pytanie do Was Kochane ;)
bo 3.03 miałam laparoskopowo usuwany woreczek żółciowy i teoretycznie przez miesiąc nie wolno mi było ćwiczyć a później jakieś lekkie ćwiczenia.. tylko jakie to są lekkie? hmm? wcześniej ćwiczyłam z Ewą Chodakowską ale teraz wydaje mi się że te treningi za mocne są jeśli chodzi o brzuch.. może polecicie mi jakieś lżejsze? bo naprawdę muszę ćwiczyć bo po maluszku trochę jeszcze zostało :P Liczę na Was że coś podpowiecie ;) No ale żeby nie zanudzać to moja opinia na temat Masła kakaowego od Ziaji :)

Masło to otrzymałam do przetestowania dzięki Naturalna.eu , zapraszam do zapoznania się z ich asortymentem :)


Nazwa: Masło kakaowe - balsam do ciała

Producent: Ziaja

Pojemność:  300 ml

Cena: ok. 10-11 zł

Skład:Aqua, Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Cetearyl Ethylhexanoate, Petrolatum, GLycerin, Sorbitan Sesquioleate, Theobroma Cacao Seed Butter, Polyglyceryl-3, Polyricinoleate, Dimethicone, Magnesium Sulfate, Panthenol, Tocopheryl Acelate, Ceresin, Hydrogenated Castor Oil, Ethylparaben, Methylparaben, Parfum, Citric Acid.

Od producenta: 
WSKAZANIA
skóra normalna i sucha

DZIAŁANIE
• głęboko i intensywnie nawilża skórę i zapobiega nadmiernej utracie wody
• wygładza, uelastycznia i aktywnie regeneruje naskórek
• lekko natłuszcza i likwiduje uczucie szorstkości
• skutecznie łagodzi podrażnienia i zmniejsza skłonność do ich występowania
• regularnie stosowany przywraca skórze zdrowy wygląd

EFEKTY
• wzrost jędrności i elastyczności naskórka
• pogłębiony naturalny koloryt skóry


Moja opinia: Szczerze gdy go otrzymałam to nie byłam zbyt pozytywnie nastawiona, bo miałam kiedyś krem do rąk z tej serii i nie przypadł mi do gustu. Jak było z balsamem? Hmm.. no też nie za bardzo się polubiliśmy :P jest takim w sumie średniaczkiem i sama bym go raczej nie zakupiła ponownie.. Ten który otrzymałam wykorzystam do końca, jednak nie sądzę że się więcej spotkamy :P a dlaczego ? otóż tak.. przede wszystkim jest tłusty bardzo i ciężko się go rozsmarowuje, długo się wchłania a to dla mnie jak przekleństwo bo nie mam czasu na to żeby czekać..wydaje mi się że cena też nie jest jakaś super, bo za taką cenę pewnie kupiłabym sobie coś lepszego i być może o większej pojemności :) Zapach .. hmm w nadmiarze wywołuje u mnie mdłości hehe :D ale gdy posmaruje sobie np tylko nogi to jest ok :) ale po wysmarowaniu całego ciała mdliło mnie niemiłosiernie więc powtarzać nie mam zamiaru hehe ;) I według mnie nie jest to typowo kakaowy zapach, ja w nim wyczuwam jakby budyń waniliowy i trochę kokosa.. hmm.. Co do nawilżania to dobrze sobie z tym radzi, nie zauważyłam jednak żeby poprawiał koloryt skóry. Myślę, że niektórym osobom może podpasować jednak dla mnie to taki średniak.


Plusy: 
  • zapach ale z umiarem
  • dobrze nawilża
  • łatwo dostępny
  • nie wywołuje podrażnień
  • fajna konsystencja
Minusy:
  • tłusty
  • ciężko się rozsmarowuje
  • długo się wchłania
  • nie poprawia kolorytu skóry
  • w nadmiarze mega mdlący zapach

Ocena:2/5

 Dziękuje firmie Naturalna.eu za możliwość wypróbowania produktu.

A u Was jak tam po świętach? ;) Szybko zleciało nie ? chyba że mi tak czas leci przy Marcelku ;P 


Buziaki :* Miłego dnia :)








sobota, 19 kwietnia 2014

Wesołych Świąt ! :)

Kilka dni nie pisałam a to dlatego, że niestety skończył mi się transfer internetu .. wrr... i nie miałam jak :( a do tego mały marudny na zęby i sprzątanie przed świętami.. kumulacja po prostu :)
No ale już posprzątane i internet jest więc składam Wam życzenia :


Złociutkich kaczuszek,
 jajeczek dzbanuszek,
 słodziutkich baranków,
 słonecznych poranków,
 wiosennej euforii,
 a w brzuszku świątecznych kalorii. 


A teraz biorę się za nadrabianie Waszych blogów ;) u mnie notka tuż po świętach :) Buziaki :*


wtorek, 15 kwietnia 2014

Sól do kąpieli Orchidea - The Secret Soap Store

Mam czasem takie dni, że po prostu czekam na to aż synuś uśnie i marzy mi się meega długa, przyjemna, pachnąca kąpiel. Wy pewnie też tak macie ;)
Ja uwielbiam kąpiel w wannie pełnej gorącej wody, mogę tak leżeć i leżeć :P cały czas dolewając wody :P to tak cudownie odpręża i wycisza :) warto wtedy do kąpieli dodać jakieś mleczko albo sól co zadba dodatkowo o naszą skórę ;) ja tym razem postawiłam na sól The Secret Soap Store.


Nazwa: Sól do kąpieli Orchidea

Producent: The Secret Soap Store

Pojemność: 100g 

Cena: ok. 8 zł ale ja zakupiłam na Naturalna.eu za 6,90 zł

Skład: Mineral Salt, Parfum, Phalaenopsis, CI.51319

Co możemy przeczytać na stronie producenta:

Często, gdy wracamy z pracy, mamy wrażenie, że boli nas praktycznie wszystko. Zmęczeni po ciężkim dniu, marzymy wtedy tylko o tym, by w końcu odpocząć i zrelaksować się. Warto wtedy na chwilę zanurzyć się w ciepłej (ale nie gorącej) wodzie z dodatkiem soli do kąpieli.
Kąpiele solne:
  • sól już od dawna stosowana była jako środek leczniczy, a jednocześnie pielęgnujący ciało. Ma bowiem właściwości odtruwające, a rozpuszczona w wodzie działa jak magnez dla zawartych w skórze toksyn. Ciepła woda rozszerza pory skóry, co powoduje szybsze wydostawanie się ich na zewnątrz, a jednocześnie ułatwia składnikom mineralnym (m.in. jonom sodu i chloru, związkom siarki, magnezu, wapnia, czy potasu) wnikanie w głąb ciała. Kąpiel z dodatkiem soli zawierającej sporo mikroelementów dostarcza zatem skórze substancji odżywczych.
  • naturalna sól do kąpieli stanowi bogate źródło składników mineralnych niezbędnych dla organizmu. Kąpiel z dodatkiem soli oczyszcza i stymuluje proces regeneracji skóry, złuszcza martwy naskórek, przywraca skórze równowagę mineralną. Modeluje sylwetkę, redukuje nadmiar tkanki tłuszczowej oraz wygładza i ujędrnia skórę.
  • solanki przynoszą niesamowite efekty. Już po paru chwilach w lekko słonej wodzie czujemy się odprężeni, a nasze zmęczone, napięte i bolące mięśnie się rozluźniają. Ponadto dotlenia się skóra, wygładza naskórek, więc od razu wyglądamy młodziej i bardziej świeżo. Rany również goją się łatwiej, stąd poleca się sole do kąpieli także w rehabilitacji. Niezastąpione są więc w leczeniu rozmaitych chorób i urazów skóry. Działając drażniąco na skórę, pobudzają one jednocześnie układ krążenia, a nawet przyspieszają przemianę materii, dlatego stosuje się je także nawet w leczeniu otyłości.
  • wystarczy szczypta tego wspaniałego aromatycznego dodatku do kąpieli, a poczujemy się jak w prawdziwym luksusowym SPA. Zrelaksujemy nie tylko ciało, ale i ukoimy duszę.



Wykorzystajmy więc gotowe sole z dodatkami ziół, kwiatów i aromatów, dostępne w ofercie Scandia Cosmetics. Prawidłowo dobrane składniki dodane do ciepłej wody doskonale wpłyną na nasze ciało, będą je pielęgnować i wzmacniać. Nasza skóra po kąpieli będzie odpowiednio nawilżona, a także pachnąca.

Do produkcji soli do kąpieli Scandia Cosmetics wykorzystuje wysoko krystaliczną, czystą sól z Bochni i Kłodawy Zdrój, do której dodawane są zioła, kwiaty i aromaty.

Orchidea, inaczej storczyk, to egzotyczny kwiat od wieków wykorzystywany w kosmetyce. Azjatek ze wzlgędu na swe regenerujące i ochronne właściwości. Niepowtarzalny urok atrakcyjnego kwiatu i dostojny wyrazisty zapach zachwycają każdego.


Moja opinia: Sól sprawiła że kąpiel była jeszcze przyjemniejsza niż zawsze, delikatny zapach utrzymywał się w całej łazience. Na buteleczce jest napisane że zawartość jest na jedno użycie, jednak ja użyłam jej do 4 kąpieli, wsypywałam sobie tylko po trochę. Zapach bardzo przypadł mi do gustu, w połączeniu z gorącą wodą jest dość intensywny ale bardzo mi się podoba. Super jest też to że sól ma dość spore kryształki. Wystarczy wrzucić kilka kryształków do wanny i odkręcić gorącą wodę by za chwilę poczuć się jak w SPA :)) Delikatnie barwi wodę na fioletowo jednak nie odbarwia wanny. Bardzo mi przypadła do gustu ta sól i myślę że jeszcze ją kupię jednak w większym opakowaniu bo są również dostępne w opakowaniach 600g za 23,99 zł lecz mowa tu o sklepie producenta ;)



Plusy:
  • ładnie pachnie
  • pomaga się odprężyć
  • sprawia że skóra jest delikatna
  • odświeża skórę
  • nie odbarwia wanny
  • nie podrażnia
  • cena
  • łatwo się rozpuszcza


Minusy:
  • brak- przynajmniej mi nic nie przeszkadzało :))
Ocena: 5/5
*****
A teraz nowe współprace:

Otrzymałam:
Nie mogę się doczekać przetestowania ;) :D

oraz 
otrzymałam herbatkę którą sobie wybrałam :D
Coś czuję że polubimy się z Cytrynowym Johnem :D:D:D

Zapraszam do odwiedzenia stronek i zobaczenia jakie cudeńka sprzedają ;)) 
Oraz dziękuję firmom za możliwość współpracy :))



Miłego wieczorku :)))








niedziela, 13 kwietnia 2014

Oillan- Balsam intensywnie natłuszczający

Nie dawno zostałam ambasadorką firmy Oillan i otrzymałam próbki produktów. Synuś ma skazę białkową i silne atopowe zapalenie skóry więc to idealne rozwiązanie dla niego.
Próbowałam już dla niego wszystkiego i niestety po jakimś czasie skóra zawsze się przyzwyczaja do emolientu i od nowa to samo. Teraz po otrzymaniu próbki zauważyłam że jest trochę inaczej i  postanowiłam kupić pełnowartościowy balsam lecz o tym za chwilę :))


Nazwa: Balsam Intensywnie Natłuszczający

Producent: Oillan

Pojemność: 400 ml

Cena: ok. 30 zł

Skład: Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Paraffinum Liquidum, Coco-Caprylate/Caprate, Ethylhexyl Stearate, Propylene Glycol, Cyclopentasiloxane, Cetyl PEG/PPG- 10/1 Dimethicone, Panthenol, Cera Microcristallina, Hydrogenated Castor Oil, Sodium Chloride, Petrolatum, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Allantoin, Tocopheryl Acetate, Borago Officinalis Seed Oil, Cucurbita Pepo Seed Extract, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Methylisothiazolinone.

Od producenta:
 Bogata receptura balsamu zawiera kompleks natłuszczający o wysokiej zawartości lipidów, który intensywnie i długotrwale regeneruje podrażnioną, suchą oraz łuszczącą się skórę niemowląt, dzieci i dorosłych. Trójglicerydy kwasu kaprynowego i kaprylowego odbudowują strukturę lipidową naskórka, wzmacniając barierę ochronną. Parafina ciekła doskonale natłuszcza i wygładza skórę, a tworząc na jej powierzchni delikatny film ochronny – ogranicza transepidermalną utratę wody. Olej z ogórecznika lekarskiego i masło shea intensywnie odżywiają i nawilżają skórę, przywracając jej gładkość i elastyczność. Cucurbityna łagodzi podrażnienia oraz świąd, a alantoina i D-pantenol niwelują szorstkość skóry, przywracając jej komfort. Preparat jest polecany we wspomaganiu terapii schorzeń dermatologicznych (AZS, łuszczyca, „rybia łuska”). Extract, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Methylisothiazolinone.


Moja opinia: Na mojego synka o dziwo podziałał bardzo dobrze. Większość emolientów prawie w ogóle nie poprawiała kondycji jego skóry a po zastosowaniu tego balsamu już po drugim razie widziałam że wygląda lepiej. Im dłużej go stosuję tym bardziej jestem zadowolona z efektów. Bardzo dobrze nawilża i natłuszcza skórę bąbla, Marcel się nie drapie, widać że nie dokucza mu swędzenie bo dziecko jest o wiele spokojniejsze, smaruję go 2-3 razy dziennie i to w zupełności wystarcza. Konsystencja jest trochę rzadka ale bardzo fajnie się ten balsam rozprowadza na skórze. Nie ma żadnego zapachu ale nie przeszkadza mi to. Jedynym minusem jest to opakowanie, bo balsam jest dość tłusty i po smarowaniu gdy chcę wziąć go więcej często wyślizguje mi się z ręki a to działa mi bardzo na nerwy. Super rozwiązaniem dla tego balsamu byłaby butelka z pompką która o wiele ułatwiłabym używanie go. Jednak mimo tego minusa dla mnie to bardzo dobry kosmetyk i na pewno będę go używać, no chyba że za jakiś czas mały znów się do niego przyzwyczai i znowu nasilą się objawy AZS.
Może być stosowany powyżej 3 miesiąca.


Plusy:
  • dobrze nawilża i natłuszcza
  • zmniejsza objawy AZS
  • efekt długotrwały
  • fajna konsystencja
  • łatwo się rozsmarowuje 
  • dobrze się wchłania jednak chwilę to trwa
  • cena
  • wydajny

Minusy:
  • opakowanie


Ocena: 5/5

A Wy używałyście tego balsamu ? 
Jest odpowiedni nie tylko dla AZS a także dla skóry suchej i wrażliwej także polecam ;))





piątek, 11 kwietnia 2014

Mydełko naturalne Lacura granate- Naturalna.eu

Do testów od Naturalna.eu otrzymałam jakiś czas temu również mydełko naturalne Lacura Granat. Dziś moja opinia na jego temat.


Nazwa: Mydełko naturalne Lacura Granate

Waga: 100 g

Moja opinia: Po wypróbowaniu mydełka Aloe Vera chciałam zobaczyć jak się ma to mydełko do tamtego i co mogę powiedzieć? Aloe Vera odpowiada mi bardziej. A mianowicie w tym mydełku na początek nie podoba mi się zapach a to już jednak jest minusem, bo używanie go nie sprawia przyjemności. Zapach nie jest jakiś straszny lecz mi nie odpowiada. Używałam go kilka razy i oddałam mojej mamie, bo jej dla odmiany się podoba :) Tak samo jak i Aloe Vera fajnie sprawdza się do oczyszczania twarzy. Ma w sobie drobinki, jednak nie czuć ich tak fajnie jak w tamtym mydełku. Jednak moim ulubionym pozostanie tamto i tyle :)

Plusy:
  • wydajne
  • nie robi się miękkie
  • fajnie oczyszcza
  • nie podrażnia
  • fajnie się pieni
Minusy:
  • zapach

Ocena: 4/5
Dziękuję firmie Naturalna.eu za możliwosć przetestowania produktu i zapraszam na ich stronę.


******
Chwalę się również nową współpracą z firmą Matique

do przetestowania otrzymałam:
2x próbka fluidu
1x próbka kremu
Zapraszam do zapoznania się ze stronką :)








czwartek, 10 kwietnia 2014

Maseczka anty-stres Ziaja od Naturalna.eu

Nie dawno w ramach współpracy z Naturalna.eu otrzymałam maseczkę anty-stres z glinką żółtą Ziaja.
W końcu znalazłam chwilę dla siebie aby ją przetestować i dziś napiszę Wam jej recenzję.

Ziaja, anty-stres, maseczka

Nazwa: Maska anty-stres z glinką żółtą

Producent: Ziaja

Pojemność: 7 ml

Cena:  ok.2 zł 

Skład: Aqua, Canola Oil, Cetearyl Ethylhexanoate, Illite, Octyldodecanol, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Glycerin, Cetyl Alcohol, Hydrogenated Coco-Glycerides, Dimethicone, Polyacrylamide, C13-14 Isoparaffin, Laureth-7, Titanium Dioxide, Panthenol, C12-15 Alkyl Benzoate, Lecithin, Ascorbyl Palmitate, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1, 3-Diol, Diazolidinyl Urea, Parfum, Citric Acid.

Od producenta:

Maska kaolinowa z glinką żółtą (5%)

WSKAZANIA
każdy rodzaj cery

SUBSTANCJE AKTYWNE
• glinka żółta kojąca
  - naturalny surowiec z grupy minerałów ilastych
  - bogate źródło mikroelementów: głównie krzemu (około 60%), glinu (około 20%) i żelaza (około 7%)
  - zawiera magnez, potas, fosfor oraz wapń
• ECO-certyfikowany olej Canola 
  - bogaty w fitosterole, tokoferole oraz kwasy tłuszczowe
  - doskonale odżywia i zmiękcza naskórek
• ECO-certyfikowane glicerydy kokosowe 
  - źródło NNKT bogatych w kwasy omega 3 i omega 6 niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania skóry
  - zapewniają wysoką efektywność ochrony warstwy lipidowej naskórka
• witamina C 
  - rozjaśnia i poprawia koloryt naskórka
  - wspomagając proces wytwarzania i regeneracji kolagenu, spowalnia starzenie się skóry
  - prowitamina B5 - aktywnie nawilża oraz skutecznie regeneruje podrażniony naskórek

DZIAŁANIE
• skutecznie łagodzi podrażnienia
• redukuje szorstkość naskórka 
• rozjaśnia koloryt skóry

Moja opinia: Według mnie sprawdziła się bardzo fajnie, bo skóra wyglądała po zastosowaniu na wypoczętą , złagodziła podrażnienia, maseczka dodaje skórze blasku(nie mylić z błyszczeniem),
delikatnie nawilża choć na krótko.Skóra jest po jej użyciu bardzo gładka i miękka. Na pewno kupię ją jeszcze ponieważ czasami moja skóra wygląda na taką szarą i zmęczoną i wtedy ta maska jest jak znalazł. Zdjęcia niestety nie zrobiłam bo zapomniałam :D ale pewnie większość z Was wie jak wygląda ;) a jak nie to mogę powiedzieć że kolor taki trochę żółtawo- pomarańczowy coś podobny trochę do fluidu.

Plusy:
  • wydajna
  • wygładza 
  • łatwo dostępna
  • niska cena
  • odświeża cerę
  • wyrównuje koloryt
  • łagodzi podrażnienia
  • ma fajną konsystencję
  • ładnie pachnie
  • łatwo się zmywa
  • nie podrażnia i nie uczula
Minusy:
  • delikatnie przetłuszcza cerę a to dla mnie spory minus
Ocena: 4/5

Dziękuję firmie Naturalna.eu za możliwość wypróbowania tej maseczki i zapraszam Was na stronę  lub FanPage :)

Miałyście ją może? Jak sprawdziła się u Was ? ;)




środa, 9 kwietnia 2014

Moje chciejstwa :))

Dzisiaj postanowiłam napisać Wam listę rzeczy które chciałabym mieć hehe :P Co jednak nie jest takie proste :) no ale chcieć to móc więc w końcu się uda :P

1. Nike Free Run 5.0 - tylko mam dylemat czy miętowe czy koralowe ? może doradzicie ?:) bo nie mogę się zdecydować ;)

Nike Free Run 5.0


2.Kurteczkę - najbardziej podoba mi się ta ale może polecicie mi jakąś inną? bo nie mogę żadnej fajnej znaleźć :)

3. Szczotka Tangle Teezer - czy któraś z Was ma i poleca czy raczej nie ?

Tangle Teezer

4.Woski Yankee Candle - jakie zapachy polecacie najbardziej ? 

Yankee Candle

5. Ray bany <3 - dokładnie te ze zdjęcia :)

Ray ban

6. Prostownica BaByliss Pro

BaByliss Pro

Jak widzicie trochę tego jest, więc nie szybko uda mi się spełnić moje chciejstwa :( jako pierwsze chyba zakupie Nike bo czaję się na nie już dość długo :) A potem? hmm .. sama nie wiem :) Chyba Yankee tylko muszę się w końcu zdecydować na jakiś zapach :) 


Uciekam i życzę miłego wieczorku ;)







Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...